niedziela, 16 lutego 2014

Fuksja po zimie

Nadszedł ten czas by wynieść z ciemnej piwnicy nasze Fuksje. Moje krzaczki mają jeden rok. W poprzednim sezonie przeżyły wiele przygód związanych z remontami. Niektóre się połamały inne były systematycznie oblewane różnego rodzaju cieczami, ciągle im zmieniałam stanowisko. Pomimo tego, że nie dostały wiele szans w swoim krótkim życiu, dodajmy że po raz pierwszy zimowałam tego typu rośliny to i tak mają bardzo dużą wole przetrwania. Sami zobaczcie:



Całą procedurę zimowania Fuksji opisałam tu:

W ostatnich dniach stycznia przeniosłam wszystkie Fuksje z ciemnego garażu do jasnego pokoju. W dniu dzisiejszym wymieniłam im podłoże na torfowo-kokosowe by delikatnym korzeniom łatwiej było się rozrastać. Podczas przesadzania zauważyłam, że Fuksje wzniosłe o mocnych zdrewniałych pędach mają bardziej rozwinięty system korzeniowy od odmian zwisających, których gałązki są bardzo delikatne.








sobota, 15 lutego 2014

Polyscias balfouriana - drzewo w domu

Jestem fanką tych roślin, gdyż są nietrudne w hodowli, bardzo okazałe i nie wymagają szczególnych zabiegów. Mój okaz stoi w kuchni, gdzie jest zazwyczaj wilgotne powietrze, ale okna usytuowane od strony północnej nie dają zbyt dużo światła. Najwidoczniej nie potrzebuje tyle słońca co inne rośliny, gdyż takie warunki mu służą. A o to co tylko wykąpany Polyscias:









Prezent walentynkowy - Aloes

Jedni dostają na walentynki róże, tulipany, amarylisy a ja dostałam Aloes. Roślinę symbolizującą zdrowie, bardzo użyteczną i niezbędną w każdym domu. 








piątek, 31 stycznia 2014

Kalanchoe






Hiacynt już nie śpi

Trudy październikowe się opłaciły, gdyż pomimo białego śniegu za oknem w moim domu jest zielono. Przezimowane cebulki, które umieściłam w misie w tamtym roku zaczęły kwitnąć. W pierwszej kolejności pokazują się Hiacynty, natomiast Szafirki dopiero się zielenią. W następnym roku stworze więcej takich zimowych kompozycji bo pięknie wyglądają i intensywnie pachną.







O tym jak zrobiłam sobie taką wiosenną misę oraz o samym pędzeniu roślin cebulowych można poczytać tu: Pędzenie roślin cebulowych

niedziela, 26 stycznia 2014

Nowy sezon - nowe wyzwania

Plany na nowy rok:
  • zbudować inspekt a nawet dwa
  • rozpocząć uprawę warzywniczą
  • wszystkie kwiaty jednoroczne oraz warzywa poprowadzić z własnej rozsady
  • powiększyć kolekcję fuksji
  • nasadzić drzewa i krzewy owocowe
Popadłam w lekki szał zakupów gdy tylko zorientowałam się że sklepy rozpoczeły sprzedaż nasion, zakupiłam:
  • Pomidor gruntowy, koktailowy wysoki - Radana
  • Papryka słodka - mieszanka odmian
  • Dynia Bambino - olbrzymia
  • Sałata krucha - Maugli
  • Szpinak Matador
  • Rukola Rokietta Siewna
  • Słonecznik
  • Lwia paszcza wysoka
  • Goździk brodaty - pojedynczy mieszanka
  • Goździk brodaty- miesznka pełnokwiatowa
  • Floks wielokwiatowy - mieszanka
  • Godecja 
  • Niezapominajka
  • Czarnuszka damasceńska
  • Nieśmiertelnik
  • zatrwian wrębny
  • Groszek pachnacy
  • Maciejka
  • Lewkonia letnia
  • Werbena zwisająca
  • Naparstnica Foxy mieszanka  

czwartek, 17 października 2013

Fuksja - zimowanie

Sezon naszych Fuksji powoli dobiega końca. Postanowiłam już przygotować swoje rośliny do zimy, gdyż obawiam się mrozu, który mógłby zniszczyć wszystkie trudy ubiegłego roku jakie włożyłam w pielęgnowanie tych roślin. Jest kilka sposobów na to by przezimować Fuksje, ja wybrałam ten w którym obcina się gałązki i usuwa liście. Taki zabieg pozwala na lepszą regeneracje rośliny, daje większą szanse na to by nie została zaatakowana przez pasożyty jak również sprawi że będzie ona lepiej rozkrzewiona, a co za tym idzie będzie miała ładniejszy pokrój. Warto przygotować się dużo wcześniej, gdyż trzeba doprowadzić to tego aby podłoże przeschło. W innym przypadku taki krzaczek może nam zgnić. Gdy się obawiamy, tego że podłoże będzie za mokre warto porostu roślinę przesadzić. Ja mimo wszystko wymieniłam ziemię w roślinie, w taki sposób by nie uszkodzić korzeni. Następnie obcięłam nie zdrewniałe gałązki z uwzględnieniem nadania kształtu roślinie. Warto na koniec spryskać ją środkiem grzybobójczym. Następnie przenosimy tak przygotowane Fuksje do chłodnego pomieszczenia, niekoniecznie jasnego i delikatnie podlewamy.







Dzięki temu, że je przesadzałam do nowej ziemi zauważyłam, że gatunki różnią się od siebie rozwojem korzeni, dla jednych ledwo doniczki starcza, kiedy inne miały bardzo mało rozbudowany system korzeniowy. Dzięki temu wiem, które w następnym roku dostaną większą donice.

środa, 16 października 2013

Rośliny cebulowe - pędzenie

Ogrodnictwo ma wiele alternatyw, wcale nie trzeba posiadać hektarów ziemi, aby sadzić i cieszyć się uprawą różnych roślin. Teraz jest dobry czas, aby za kilka miesięcy móc mieć wiosnę u siebie w domu. W bardzo łatwy sposób i bez konieczności płacenia grubych pieniędzy za kawałek hiacynta można wyhodować sobie z cebul własne kwiaty. Trzeba tylko udać się na targ, lub do sklepu lub nawet marketu i zakupić wymarzone kwiatki. Ja miałam sobie kupić tylko kilka a wyszłam z ponad dwustoma cebulami. Z tym, że większość powędrowała do mojego ogródka. Pozostawiłam sobie trzy cebulki różowych i trzy fioletowych Hiacyntów oraz piętnaście Szafirków, aby stworzyć wiosenną kompozycje. Pędzić można również Narcyzy Tulipany, Lilie, Krokusy i wiele innych.

Ja pędziłam już: 


A to kompozycja stworzona z Hiacyntów i Szafirków




Jak pędzić cebule ogólne zasady:

  • Szadzenia dokonujemy we wrześniu, październiku, listopadzie,
  • Doniczka powinna być głęboka z odpływem oraz drenażem na spodzie wtedy mamy pewność że cebulki nie zgniją,
  • Ziemia może być zwykła do kwiatów doniczkowych, ważne by niebyła zbyt zbita,
  • Jeżeli chcemy  zrobić kompozycje kwiatowe to musimy uwzględnić potrzebę zachowania ok. 5 cm odległości między cebulkami (choć ja swoim nie pozostawiłam za wiele miejsca), można sadzić pojedynczo w wąskich doniczkach,
  • Po posadzeniu cebulek lekko podlewamy.
  • Cebule zasypujemy ziemią, można dodać jeszcze warstwę piasku i przenosimy do chłodnego pomieszczenia na czas zimowania tj. do lutego, marca
  • Po posadzeniu cebulek lekko podlewamy.


Rośliny cebulowe - sadzenie

Jesień przynosi nam nowe możliwości, już teraz możemy sobie zaplanować jak ten nowy rok będzie wyglądał. Myślę że nie ma nic wspanialszego jak widzieć że nasz ogród rozkwita po długich miesiącach zimowych, które zazwyczaj zostawiają po sobie pozbawione liści korony drzew, rozmokłą ziemię i pustkę w ogrodzie. Warto pomyśleć o tym już dziś i przygotować się do wiosny tworząc  rabaty cebulowe, które będę odganiać definitywnie zimę i zapowiadać nowy początek sezonu.


 Wskazówki:
  • Miesiącami odpowiednimi na sadzenie cebul są sierpień, wrzesień, październik,
  • Ziemia na której planujemy stworzyć rabatę powinna zostać spulchniona i odpowiednio nawożona, by cebulki miały dostarczone składniki odżywcze co zaowocuje bardziej dorodnymi kwiatami,
  • Ważne by usunąć wszystkie chwasty z pola sadzenia, by w przyszłości nie zarosły nam roślinek, 
  • Możemy kupić gotowy nawóz lub po prostu użyć obornika, eksperci radzą by ziemię nawieźć nawet rok przed sadzeniem,
  • Powinniśmy wybrać stanowisko nasłonecznione, lub troszkę osłonięte, choć to zależy od gatunku rośliny,
  • Specjaliści podają, że prawidłowo cebule sadzi się na głębokość trzykrotnej wysokości cebuli i w odstępach równych jej średnicy, tak aby mogły swobodnie powstawać nowe cebulki,
  • Najładniej rośliny cebulowe wyglądają posadzone w grupie,
  • Ważne by zaplanować wcześniejsze sadzenie z uwzględnieniem wielkości roślin, które mają wyrosnąć z cebuli tj. najwyższe z tyłu tak aby nie przysłaniały niższych. 
  • Przed zakupem warto wybrać największe i najbardziej zdrowe okazy, bo te zagwarantują ładniejsze kwiaty.

 Ja w tym roku posadziłam cebule:
  • Tulipany Banja Luka i Beauty of Apeldoorn 21 szt.
  • Krokusy bot. niebieskie 30 szt.
  • Hiacynty różowy i niebieski 18 szt.
  • Puszkinia cebulicowata 30 szt.
  • Czosnek ozdobny moly 30 szt.
  • Śnieżnik luciliaea 30 szt.
  • Szafirek Armeniacum 60 szt.




A tu inna przygoda z cebulkami: Żółta lilia w doniczce


poniedziałek, 14 października 2013

Drzewko oliwne i nasiona daktyli czyli mały eksperyment

Dostałam od koleżanki gałązkę z drzewka oliwnego oraz dwa daktyle. Oczywiście postanowiłam je posadzić. Aby to się udało trzeba daktyle moczyć przez ok. dwa lub trzy dni a następnie wsadzić do ziemi która jest specjalnie przeznaczona do palm. Akurat taką dysponowałam i postanowiłam do jednej doniczki wsadzić gałązkę oliwki zanurzoną w ukorzeniaczu oraz oba daktyle. Ponadto by zapewnić im maksymalną wilgotność zrobiłam mini-szklarenkę. 







Mam świadomość, że może upłynąć bardzo dużo czasu zanim daktyl wykiełkuje, a jeśli już to na piękny okaz palmy można czekać nawet kilkanaście lat, ale według mnie najważniejsza to jest radość z eksperymentowania.

czwartek, 26 września 2013

Stopa Słonia czyli Nolina recurvata

Ciekawa i łatwa w uprawie Nolina, ostatnio bardzo popularna i chętnie sprzedawana w supermarketach nie powinna sprawić trudności w uprawie. Umiarkowanie podlewana z dużym dostępem do światła będzie ładnie rosła. Niestety nie jest łatwo zapewnić jej odpowiednią wilgotność i temperaturę powietrza w mieszkaniu w związku z czym końcówki tej rośliny mogą zasychać. Rozwiązaniem mogło by być ich przycinanie albo delikatne spryskiwanie wodą.




Nolinę warto wystawiać na balkon lub jak podają doświadczeni hodowcy wsadzić na czas letni do ogrodu jednakże trzeba pamiętać, aby nie była narażona na silne działanie promieni słonecznych.

piątek, 12 lipca 2013

Fuksja Voodoo

Zachwyca mnie ilość pąków jaką wytworzyła ta mała roślinka, w stosunku do innych odmian które posiadam później kwitnie, ale po barwie i wielkości pąków już widzę, że Fuksja ta będzie przepiękna.





Fuksja Rose City

Napatrzyć się nie mogę, na te wielkie piękne pąki i kwiaty które co tylko się z nich rozwinęły. Roślina o formie wzniosłej, ale i zwartej. Gałęzie z trudem utrzymują wielgachne kwiaty, a będzie ich mnóstwo.